Porady ogrodowe

Serdecznie zapraszamy Państwa do udziału w tworzeniu tej strony.
Jeżeli macie swoje oryginalne rozwiązania dotyczące upraw, hodowli oryginalnych roślin,
zwalczania szkodników lub inne doświadczenia w zakresie prowadzenia ogrodu
prosimy o podzielenie się nimi ze wszystkimi działkowiczami.
Prześlijcie zdjęcia, opisy do nas (adres emailowy w dziale Kontakt).

Pryzma kompostowa.

Pryzma kompostowa to naturalny obieg materii organicznej w przyrodzie. W czasie kompostowania materiały organiczne zamieniają się sole organiczne, które są pokarmem dla roślin.

Złota zasada - należy włożyć więcej w ziemię, niż się z niej wyjęło.

Co można wkładać na pryzmę? Wszystko co kiedyś było żywe. Chwasty, obierki, fusy od kawy i herbaty, skorupki od jajek, drobne gałęzie, liście wszelkiego rodzaju, skoszona trawa, trociny, odpadki kuchenne. Doskonałym dodatkiem do pryzmy jest obornik (każdy rodzaj). Obornik jest to częściowo przerobiony materiał organiczny z dużą ilością azotu. Do pryzmy można dodawać papier i tekturę jak najmniej zadrukowaną. Pryzma chętnie przyjmie i przerobi pieczywo. Przed dodaniem do pryzmy pieczywo płuczemy. Wodę wylewamy, tylko nie na pryzmę. Chodzi o sól. Dlatego produkty zasolone przed wyrzuceniem na pryzmę, płuczemy. To co damy na pryzmę, jest pokarmem dla milionów żyjących w niej organizmów Są to bakterie (ale te dobre), drobnoustroje, wszelkiego rodzaju robaki. Doskonale rozkładają pryzmę czerwone dżdżownice (amerykańskie - wędkarskie). Odchody tych organizmów dają nam doskonałą ziemię do hodowli naszych ukochanych roślinek. Pryzma jest doskonałym filtrem, który oczyszcza, w zdecydowanej większości, z chorób jakie mogą być na działce. Przerabiają je organizmy żyjące w pryźmie. Problemem mogą być nasiona chwastów. Niektóre mogą przetrwać. Jeżeli ktoś ma foliak lub szklaręnkę na działce, to problem można rozwiązać poprzez wymianę ziemi. Z foliaka na działkę, z pryzmy do foliaka. Materiał z pryzmy może być słabo rozłożony. Nie cały rok wystarczy. Pod wpływem wysokiej temperatury i wody, nastąpi bardzo przyśpieszony rozkład. Na wiosnę, chwasty z nierozłożonych nasion, wzejdą o wiele szybciej niż na gruncie. Nie pielimy. Po posadzeniu tego co zaplanowaliśmy, ściółkujemy grubą warstwą świeżej skoszonej trawy, ok. 10 cm. Chwasty pod tą warstwą zginą. Rozkładając się dodatkowo zasilą nasze rośliny. Ściółkowanie zapobiega nadmiernemu parowaniu wody. Mniej polewamy.

Wszystkie porady sprawdziłem praktycznie i osobiście. Od 30 lat co roku zakładam pryzmę. Dzięki wymianie ziemi foliak - działka, bardzo poprawiłem strukturę ziemi pod warzywa. A wiadomo jaką mamy ziemię na naszych działkach. Chętnie podzielę się swoim doświadczeniem.
Działka 99.
P.S.
Panowie, siusiu robimy na pryzmę. Dużo azotu. No, Panie mają gorzej, ale jak się chce dbać o jakość pryzmy.........

© Wszelkie prawa zastrzeżone.